niedziela, 20 września 2009

Tutorial - słowo przedwstępne

Pierwszy wpis z cyklu tutorial planowo powinien poruszać kwestię trzymania instrumentu. Niestety, albo na szczęście, Grey Larsen postanowił rozpocząć swój podręcznik od czegoś zgoła innego. Dosyć długi wstęp zawiera ogólne informacje odnośnie tradycyjnej muzyki irlandzkiej (w skrócie ITM), podkreślając rolę słuchania dobrych nagrań, współczesnych i starych mistrzów fletu oraz irish tin whistle. Autor bardzo mocno zaleca znalezienie kompetentnego nauczyciela i dopiero w skrajnym przypadku sięgniecie po jego książkę.
Kolejnym poruszanym zagadnieniem, ściśle związanym z poprzednim, jest trudność notacji muzyki irlandzkiej przy użyciu standardowej partytury nutowej. Dlatego Grey wskazuje zapis nutowy jako pomoc dla naszej pamięci i poleca metodę nauki nowych melodii opartą na pamięci słuchowej. Na początek zwraca uwagę na fakt, że każda melodia posiada pewne centrum tonalne, związane z tonacją melodii, wokół którego rozmieszczone są poszczególne dźwięki. To centrum jest najniższym dźwiękiem w skali tonacji, a wysokość pozostałych dźwięków melodii definiujemy jako odległość od niego (jednostka odległości to ton czyli odległość np pomiędzy do, a re).
Następnie dowiadujemy się, że melodia jest, w pewnym sensie, układem "przestrzennym". Od razu przyznaję się do lekkiego nadużycia i spieszę z wyjaśnieniem, że według teorii Larsena melodia składa się z trzech wymiarów:
- odległości od centrum tonalnego, czyli de facto wysokości, poszczególnych dźwięków
- długości trwania poszczególnych dźwięków
- pulsu oraz rytmu utworu
Naszym zadaniem jest zapamiętanie tych trzech wymiarów melodii, co umożliwi nam wierne jej odtworzenie. Podobno świadomość tej trójwymiarowości ułatwia naukę nowych melodii ze słuchu, więc przekazuje ją wam jako przedwstępną część tutorialu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz