środa, 14 października 2009

Tutorial 001 - podstawowy chwyt instrumentu.

Wydawałoby się, że trzymanie instrumentu tak prostego jak irish tin whistle to sprawa trywialna. Nic bardziej mylnego! To jedna z najważniejszych czynności potrzebnych do wydobycia dźwięków muzyki z naszej "fujarki", wymagająca skoordynowanego działania wielu mięśni. Uwierzcie, że nie łatwo to intuicyjnie zrobić tak, aby nie zmęczyć się już po kilkunastu minutach gry. Dość powiedzieć, że jeśli nie nauczycie się tego robić dobrze, to potem będziecie bardzo żałować. Niestety, z doświadczenia, wiem o tym, że dużo łatwiej budować dobre nawyki od samego początku nauki, niż później poprawiać złe przyzwyczajenia. Skorzystajcie więc proszę z mojego doświadczenia i poważnie potraktujcie tę lekcję, aby wasze postępy były szybsze niż w moim przypadku. Przyjemniej uczyć się wszak na błędach, (choćby popełnianych nieświadomie), innych osób, niźli własnych.
Przejdziemy teraz do ćwiczenia pozwalającego szybko opanować podstawowy chwyt instrumentu. Aby wszystko poszło gładko wykonaj poniższe czynności:
- usiądź na krześle postawionym bardzo blisko stołu. Na stole połóż jakąś książkę kilka centymetrów (np. 3-10) od krawędzi blatu. Połóż dolną końcówkę instrumentu na stole tak aby opierała się o brzeg książki. Ruszając głową wprowadź whistla do ust, tak aby po leciutkim zaciśnięciu warg znajdował się na ich środku i nie dotykał zębów. Teraz zabierz ręce podtrzymujące do tej pory instrument, niech opiera się tylko na twoich ustach i blacie stołu.
- połóż 3 środkowe palce na 3 górnych otworach przebierki. Możesz użyć, którejkolwiek ręki, w przypadku osób praworęcznych zwykle jest to ręka lewa. Jeśli planujesz kiedyś grać na flecie w systemie prostym (najczęściej używanym typie fletu w muzyce irlandzkiej) to wyrobienie nawyku umieszczania lewej ręki bliżej ustnika może być bardzo przydatne, (nie trzeba będzie kupować modelu przeznaczonego dla leworęcznych, który jest zwykle droższy), jeśli będziesz grać tylko na whistlach nie ma to znaczenia. Do zakrycia otworów użyj opuszków, nie próbuj robić tego końcówkami palców. Teraz rozluźnij palce, (niech będą lekko zgięte), i umieść kciuk od spodu przebierki w najbardziej dogodnym dla Ciebie miejscu, tak aby palce nadal były rozluźnione.
- powtórz opisane powyżej czynności drugą ręką, dla 3 pozostałych otworów przebierki.
- teraz pora na najtrudniejszą część. Właśnie ten nawyk muszę w sobie wyrobić, ponieważ często podczas gry mi umyka. Połóż mały palec ręki, którą zakrywasz dolne otwory na przebierce whistla poniżej ostatniego otworu. Ważne jest aby ręka nadal była dosyć luźna, a paluszek spoczywał dosyć stabilnie na instrumencie i nie zsuwał się z niego. Dla osób o krótszych palcach oznacza to najczęściej konieczność wprowadzenia lekkiego odchylenia od optymalnej pozycji określonej w poprzednim punkcie.
- możesz podnieść instrument i wreszcie wyprostować plecy. Gratuluję! Właśnie opanowałeś podstawowy chwyt! Dla różnych osób będzie on trochę inny, (bo nie ma dwóch takich samych osób). Mój wygląda mniej więcej tak, jak na zdjęciu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz