Oddech jest czynnością automatyczną. Codziennie, nie zwracając na to uwagi, wykonujemy dziesiątki tysięcy oddechów. Podstawowe cechy charakteryzujące codzienny oddech to: automatyzm, płytkość oraz obecność trzech faz o podobnej długości trwania (wdechu, wydechu i pauzy zwanej też odpoczynkiem). Granie na fujarce wymaga odmiennego oddychania. Niezbędny jest wolny, jednostajny wydech, poprzedzony szybkim, głębokim wdechem i to wszystko właściwie bez fazy pauzy. Dodatkowo melodia wymaga często zmianmy długości kolejnych oddechów. To wszystko sprawia, że musimy nauczyć się kontrolować własny oddech poprzez sprawne wykorzytanie potencjału drzemiącego w naszych ciałach.
Temu właśnie ma służyć ćwiczenie, którego wykonanie przedstawia się następująco:
- znajdź punkt u podstawy swojego gardła we wnętrzu litery V tworzonego przez Twoje obojczyki, poczuj ten miękki punkt palcem
- zwizualizuj sobie, że masz otwór w tym miejscu, zupełnie jak przy tracheotomii, tak popularnej w serialach medycznych
- weź szybki i głęboki wdech wyobrażając sobie, że pobierasz powietrze przez ten otwór, powinieneś poczuć pęd powietrza na tylnej ścianie swojego gardła.
- cały czas pamiętaj o wyprostowanej pozycji
- oddychaj ustami (jeśli potrafisz możesz brać wdech jednocześnie ustami i nosem, ale wydech rób zawsze tylko ustami).
Ta prosta wizualizacja pomaga "otworzyć gardło" co skutkuje możliwością pobrania większej ilości powietrza w krótszym czasie, co jest przecież naszym głównym celem. Kończąc nie pozostaje mi nic innego jak tylko życzyć owocnego ćwiczenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz